niedziela, 10 lutego 2013

Rozdział 3. : )

Na początek chciałam przeprosić , że tak długo nie pisałam , ale nie miałam czasu ;p . Teraz napiszę troszeczkę niektóre dni w skrócie . Nie obraźcie się tylko ; )
____________________________________________________

**Czwartek**
Obudziłam się o 9 . To znaczy , że zaspałam i mam przerąbane . Zeszłam na dół i zastałam chłopaków w złym stanie . Siedzieli w kuchni tak nawaleni , że nie wiedziałam co powiedzieć . Niall dawał im leki i wodę .
Przywitałam się z nimi i zrobiłam sobie śniadanie . Li był zły , że nie poszłam do szkoły . Resztę dnia spędziłam przy laptopie . Gadałam z przyjaciółmi itd. Zeszłam na dół tylko na obiad i kolację . O 21 poszłam spać . W piątek znów nie szłam do szkoły , ponieważ w sobotę zaczynały się ferie . Myślałam o moim 'nowym' życiu i zasnęłam po 2 minutach .

**Piątek**
Wstałam dopiero o 10 . Obudziło mnie pukanie do drzwi . Gdy powiedziałam - proszę - weszli chłopcy . Li na tacy niósł tort . Złożyli mi życzenia i dali prezenty . Pierwszy podszedł Harry.
-Wszystkiego najlepszego . - Przytulił mnie i pocałował w policzek . Dał mi paczkę i następny był Lou , Zayn , Li i Niall . Każdy złożył mi życzenia , przytulił mnie i pocałował (w policzek oczywiście ) . Zdmuchnęłam świeczki i powiedziałam do nich , że się ubiorę i zejdę do nich na dół . Wzięli tort i prezenty , i wyszli . Ja poszłam do łazienki i umyłam twarz zimną wodą . Rozczesałam włosy i poszłam się ubrać . Postanowiłam nałożyć to . Podmalowałam oczy , włosy spięłam w niedbałego koczka i zeszłam na dół . Chłopaki czekali na mnie z dużym śniadaniem . Najpierw zjedliśmy śniadanie później tort i na koniec rozpakowałam prezenty . Harry dał mi książkę , którą od zawsze chciałam mieć . Gdy zapytałam skąd wiedział spojrzał tylko na Liam'a . Lou kupił mi bluzę z Angry Birds i powiedział , że to od niego i Eleanor , a właściwie to ona wybierała . Zayn podarował mi bransoletkę , naszyjnik i kolczyki . Ten prezent wybierała Perrie . Liam kupił mi nowy telefon (HTC) , a Niall podarował mi ramkę na zdjęcia i - tu się zdziwiłam - różę . Moją ulubioną czerwoną różę .
-Dziękuję za te prezenty . Chłopaki podziękujcie dziewczyną .
-Nie trzeba bo się niedługo zobaczycie . - Powiedział Liam .
-Aha , czyli tu przyjdą ?
-Nie . Mamy jeszcze jeden prezent . Pakuj się jedziemy w Alpy . - Powiedział Li .
-Słucham ?! To super .. -Zaczęłam skakać jak szalona . -Kiedy ?
-Jutro rano . Idź się spakować . Jedziemy na dwa tygodnie .
-Ok . - Weszłam na górę i zaczęłam pakować ubrania . Cieszyłam się , bo nie byłam w górach już 3 lata . Skończyłam pakowanie przed obiadem , więc odłożyłam prezenty . Reszta dnia minęła bardzo fajnie . Powygłupiałam się z chłopakami , porobiliśmy sobie zdjęcia i wstawiliśmy na tt . Później poszłam wziąć prysznic i spać .

**Sobota . **
Zapoznałam się z dziewczynami i fajnie nam się gadało w czasie podróży .-Ale tu super . - Powiedziałam gdy stanęliśmy przed naszym hotelem . Weszliśmy do środka , bo było zimno i skierowaliśmy się do recepcji . Tam czekała na nas niespodzianka . Pani od recepcji powiedziała , że są komplikacje i są tylko wolne - 1 pokój z dwoma łóżkami i 3 z jednym wielkim łóżkiem jak dla pary .
-Ja śpię z El . - Powiedział Lou .
-A ja z Perrie . - Tym razem to był Zayn .
-To ja wezmę taki jak Zayn i Lou z dziewczynami . - Powiedziałam .
-No , a my mamy pomieścić się we trójkę w jednym pokoju  z dwoma łóżkami ? - Zapytał Harry .
-To Harry może mieć ze mną , a Niall i Li razem . Ok ? - Zaproponowałam .
-No ok ... Tylko niczego głupiego mi nie robić . - Powiedział Li . Rozeszliśmy się do pokoi . To extra . Mam mieć pokój z Harry'm . Będzie zabawa .
-To kto śpi na łóżku , a kto na podłodze ? - zapytałam Harry'ego gdy weszliśmy do środka .
-Co ? Mamy spać we dwójkę na jednym łóżku , a nie . Na podłodze jest zimno . - Powiedział i odstawił walizki . Ja zrobiłam to samo .
-No tak . - Powiedziałam . - Ale ja śpię na łóżku .
-Nie .. - Widać , że się wkurzył , bo gdy się odwróciłam uderzył mnie poduszką .
-Ej . - Wzięłam drugą i też go uderzyłam . On uderzył mnie tak , że się prawie przewróciłam i wszystkie pierze wyleciały . Zaczęłam uciekać , bo Harry chciał mi odebrać poduszkę . Niestety gdy stanęłam ponownie przy łóżku zmęczona od biegania on mnie przewrócił , usiadł na mnie i zaczął mnie łaskotać .
-Harry . Zejdź . - Zaczęłam się śmiać .
-Nie . - Powiedział ze złowieszczym uśmiechem .
-Co mam zrobić , żebyś przestał ? - Gdy to powiedziałam poruszył znacząco brwiami .
-Haha . Nie . - Uśmiechnęłam się . Wtedy położył się obok , więc to ja usiadłam na nim i przycisnęłam jego ręce do łóżka . Wpatrywałam się w jego oczy .
-Masz ładne oczy , kochanie . - Powiedziałam i zaczęliśmy się śmiać .
-A od kiedy to ja jestem twoim kochaniem ? - Zapytał .
-Od teraz . Oczywiście nie chce z tobą chodzić , ale będę do ciebie mówiła kochanie .
-Ok . To ja do ciebie .... kotek . - Zaśmialiśmy się i zbliżyłam moją twarz do jego .
-Ok . Mów jak chcesz . - Uśmiechnęłam się i go pocałowałam . Odwzajemnił pocałunek i przewrócił mnie na plecy ciągle całując . Nagle pomyślałam o Niall'u . On się raczej we mnie nie zakochał i nie zakocha , więc co mi szkodzi ? Ale to ja jego kocham . Kocham Niall'a , a całuję Harry'ego .. W końcu oderwałam się od niego i usiadłam .
-Coś się stało ? - Zapytał .
-Nie . Jest ok . - Uśmiechnęłam się . - Idziemy na obiad ?
-Ok .
Przez cały czas myślałam o Niall'u . Postanowiłam powiedzieć wszystko Harry'emu . On jedyny mnie zrozumie . W ciągu dnia nie robiliśmy nic ciekawego . Postanowiliśmy najpierw odpoczywać , więc każdy poszedł do siebie i , albo oglądał TV , albo robił coś na laptopie . Ja nie zeszłam nawet na kolację . Powiedziałam , że źle się czuję i poszłam wziąć kąpiel . Później ubrałam się w pidżamę i położyłam się do łóżka . Gdy Harry przyszedł wziął prysznic i położył się obok w samych bokserkach ..
-Teraz powiesz mi co się stało ? - Zapytał i objął mnie ramieniem . Opowiedziałam mu wszystko , a on przeprosił za ten pocałunek i obiecał , że coś z tym zrobi . Później dałam mu buziaka w policzek na dobranoc i usnęłam .
____________________________________________________
Taki głupi rozdział . : ) Jeszcze raz przepraszam , że nie pisałam . Miałam dużo nauki i wgl . Jak się podoba ? ;p Mówić szczerze ; ) 4 komentarze = Next rozdział ;p

4 komentarze:

  1. Zajebistyjakzawsze *.* Łaaał :D haha, no no :D Umiesz pisać ciekawie a czasem zaskakujesz :D / Olaa :*

    Zaprazsam :3 - http://moja-przygoda-z-onedirection.blogspot.com/
    + Tak wiem czytasz a jeśli zrobiłam tutaj nie potrzebne zamieszanie to przepraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no coś ty ;p Cieszę się , że ktoś czyta . Możesz komuś polecić bloga mojego ? ;p z góry dzięki :)

      Usuń
  2. Świetnie piszesz. A tak szczerze to trochę zapomniałam, ale nadrobię wsztstko gdy tylko bendę miała czas. A teraz jest u mnie kuzynka więc nie wiem czy dam radę, ale się postaram.: )

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń