wtorek, 23 lipca 2013

Rozdział 39.

No cześć ; D Na początku chciałabym napisać coś ważnego xD
No, więc jak pewnie już wiecie to wczoraj wreszcie wrzucili do sieci teledysk do BSE. Yeah !! ; D
http://www.youtube.com/watch?v=o_v9MY_FMcw
To link do teledysku xD
Tak podaje, bo mi się nudzi ; D

A teraz poważniejsza sprawa..
ZAWIESZAM blog.. Przykro mi, ale ostatnio przestałam lubić pisanie i samych chłopców..
Cóż może rodzina Directioners nie jest dla mnie..
Może jeszcze kiedyś ich tak pokocham i tu wrócę..
Przepraszam Was wszystkich...


ŻART ; D
Nigdy bym nie rzuciła bloga haha xD
Teraz się przyznać kto się załamał i w ogóle w to uwierzył ? xD
To teraz może przejdźmy do rozdziału ; ))
+Nadal kocham naszą rodzinkę i One Direction xDD <33
___________________________
Gdy tylko przekroczyliśmy próg domu pobiegłam do salonu gdzie siedziała mama Niall'a wraz z Bellą.
-Dzień dobry. A moich rodziców nie ma ? - Zapytałam biorąc Bellę na ręce.
-Dzień dobry.. Niestety musieli wrócić wcześniej.
-Aha. A powiedzieli czemu ?
-Mieli coś załatwić.
-Nie zamęczyła Cię Bella ?
-Nie skądże. Była bardzo grzeczna.
-To dobrze. Dziękuję Ci bardzo.
-To nic takiego. Jak było w Paryżu ?
-Bardzo fajnie. - Wtrącił się Niall. - Te walizki mam zanieść do sypialni ?
-No, a gdzie indziej ? - Zapytałam ze śmiechem. - Teraz sobie możesz już odpocząć.
-Dzięki. To później je zaniosę. - Znów odezwał się Niall.
-To nie było do Ciebie tylko do mamy.
Teraz zaśmiałyśmy się obie.
Mama Niall'a poszła do pokoju, a ja zaniosłam Bellę na górę, po czym włożyłam do łóżeczka i poszłam wziąć prysznic.

**4 lata później, rok 2018 (xD) wrzesień**
Dzisiaj Bella po raz pierwszy miała iść do przedszkola.
Z samego rana ubrałam się w przygotowany wcześniej zestaw, po czym zrobiłam lekki makijaż i już byłam gotowa. Włosy zostawiłam rozpuszczone.
Później poszłam do Belli, która wciąż siedziała na łóżku w piżamie (teraz Bella ma już 5 lat)
-Kochanie czemu się jeszcze nie ubrałaś ? - Zapytałam siadając obok niej.
-Ja tam nie chcę iść.. Boję się..
-Ale przecież nie ma czego.. Pomogę Ci się ubrać później zrobimy Ci odlotową fryzurę i każda dziewczynka będzie Ci zazdrościła wyglądu. Zobaczysz..
-Ale nie będzie z nami taty..
-Posłuchaj.. Wiem, że cierpisz przez to, że on ma tą trasę koncertową, ale naprawdę musi zarobić.
(1D jeszcze istnieje przynajmniej w moim opowiadaniu)
-No dobrze. - Powiedziała, po czym pomogłam jej się ubrać. <klik> (chodzi tylko o ubranie i fryzurę)
Po 8 wyjechałyśmy z domu.
Przedszkole nie było dość blisko, więc musiałyśmy pojechać samochodem. (zrobiłam prawo jazdy)
Był duży ruch i prawie się spóźniłyśmy, ale to nic.
Na początku jej pani musiała nam coś powiedzieć, a później rozdała plan zajęć i listę książek jakie trzeba kupić. Niestety już muszą zacząć naukę.
Dzisiaj było po prostu zapoznanie, a później można było już odjechać.
Nie było ich aż tak dużo w grupie, bo tylko 15 osób.
8 dziewczynek i 7 chłopców.
Były aż trzy grupy i po dwie panie na jedną.
Bella szybko zapoznała się z resztą swojej klasy, po czym pożegnała się i pojechałyśmy do centrum handlowego kupi jej potrzebne rzeczy.
Sama wybrała sobie plecak i resztę potrzebnych rzeczy.
Poszłyśmy do księgarni kupiłyśmy jej pięć książek (bo tyle potrzebowała).
Na koniec poszłyśmy kupić jej ubrania, a jeszcze później prezent dla Niall'a, ponieważ za 10 dni ma urodziny.
Bella namówiła mnie jeszcze byśmy poszły do Mc Donald'a.
Gdy zjadła to co jej kupiłam to wróciłyśmy do samochodu i pojechałyśmy do domu.


**Tydzień później**
Co dziennie podwoziłam Bellę do przedszkola, a później jechałam do Starbucks'a, bo właśnie tam zaczęłam pracę.
Bellę odbierałam dopiero o 17, więc kończyłam o 16:30 i tak codziennie.
O 8 z Bellą do przedszkola, a pół godziny później musiałam być już w pacy.
Zostały jeszcze 3 dni do urodzin Niall'a, a oni mieli wrócić właśnie w czwartek w jego urodziny.
Postanowiłam, że powiadomię chłopaków o małej imprezie.
Gdy tylko do nich zadzwoniłam to kazałam odgonić Niall'a i od razu im powiedziałam co planuję.
Później zadzwoniłam do dziewczyn i one też się zgodziły.
Nawet zaoferowały mi pomoc przy przygotowaniu.



**Teraz parę info**
Natalie ma teraz 23 lata, a Niall będzie miał 25. Bella ma 5.
Eleanor wzięła ślub z Lou ;))
(takie moje wymysły nie śmiać się xD)
One Direction nadal istnieje (ciekawe czy tak będzie serio, ale oby tak )
Natalie pracuje w Starbucks'ie.
Harry jest z Jennifer zaręczony tak samo jak Zayn z Perrie.
Tylko Liam jest sam ;(
(znów mój głupi pomysł) xD

Teraz będę pisać, że ileś tam lat później czy miesięcy.
Będzie wam tak pasowało ?
Jeśli nie to spoko, ale się macie przyznać ;))
To chyba tyle ;))
Jak Wam się spodoba rozdział to wtedy będzie kolejny ;))

___________________
Tak w ogóle to witajcie po dwutygodniowej przerwie  ;*
Nie miałam pomysłu, ale teraz mam ich dużo wręcz za dużo (oby tak nie było w roku szkolnym, bo się nie będę mogła skupić na nauce)
Oj sorry ja się w ogóle nie uczę xD
Podoba się rozdział ?? ; ))
to tyle pytań jak na dziś ; ))
Tak w ogóle wejdzie w zakładkę bohaterzy, bo pojawiło się zdjęcie Belli ;))
Jeśli macie jakieś pytania do bohaterów to jest specjalna zakładka (istnieje już bardzo dłuuugo, a nikt jej nie odwiedził xD)

4 komentarze:

  1. No tak, na początek: Przestraszyłam się jak przeczytałam, że już nie kochasz 1D ;c Pomyślałam "kolejna", ale na szczęście okazało sie to żartem :D
    Rozdział świetny, ciekawe jak tam na tych urodzinach będzie :) Życzę weny ^^
    I czekam na nexta! :DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie nabrałam się, bo ja spojrzałam na napis "ŻART" , a później przeczytałam notkę. Jaki cudny *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. porąbię.
    zakopię.
    uduszę.
    odkopię.
    i zabije!
    a to wszystko jeżeli mnie jeszcze raz tak wystraszysz!

    btw. extra rozdział! tylko mają być częściej !! :D

    OdpowiedzUsuń