wtorek, 7 maja 2013

Rozdział 27. 

Już na koniec filmu Lou porządnie mnie wkurzył tym przytulaniem.
-Kurwa, czego chcesz? - Zapytałam jego.
-Boję się.. - Powiedział ze strachem w oczach.
-Ale nie musisz chować głowy w moje cycki!! No masz dziewczynę, a do mnie się przytulasz jakbym to ja z tobą chodziła. Chowaj sobie głowę w jaja Liam'a, a nie .. - Powiedziałam, a wszyscy się zaśmiali.
-No dobra. Już się film skończył to idziemy spać. - Powiedział Liam.
-A nie możemy się zabawić ? - Zapytał Zayn.
-Jutro z samego rana mamy próbę. Wstajemy o 6, a jest północ, więc wątpię, że się wyśpisz. - Powiedział i powędrowaliśmy do swoich pokoi. Ja poszłam do Niall'a, który dzisiaj był sam, bo Harry właśnie kochał się z Sam. Położyłam się pod kołdrą obok Niall'a i wtuliłam się w jego tors.
-Kocham cię. - Powiedziałam.
-Ja ciebie też. - Pocałował mnie w czoło i zasnęliśmy.

**Ranek**
-Natalie wstawaj. - Mówił do mnie Niall.
-Jeszcze pięć minut.
-ale my za godzinę wychodzimy i chcemy, żebyś zjadła z nami śniadanie.
-No okey. - Powiedziałam i poszłam z nim do kuchni. Zjedliśmy naleśniki i chłopaki poszli się przebrać, a ja włożyłam naczynia do zmywarki. Gdy byłam w kuchni do pokoju wszedł Harry.
-Cześć kotek. - Powiedział i dał mi buziaka w policzek.
-Cześć kochaniutki. Jak tam po wczorajszej nocy ?
-Dobrze.
-A czemu to mówisz do mnie kotek ? - Zapytałam.
-Nie pamiętasz naszego wyjazdu w Alpy ? - Odpowiedział pytaniem na pytanie.
-Pamiętam i wspominam go bardzo dobrze, ale mógłbyś przestać tak do mnie gadać ?
-Okey. Czego sobie życzysz.
-Ubieraj się szybko, bo za chwilę wychodzicie. - Powiedziałam, a Harry ruszył do pokoju. O 7 już ich nie było, a ja siedziałam u siebie i robiłam śniadanie dla Sam. Gdy jej kanapki były gotowe poszłam się ubrać. Wybrałam zestaw i usiadłam w salonie przed TV. Gdy Sam wstała od razu popędziła do kuchni. Zjadła swoje kanapki i usiadła koło mnie. Zaczęła mi opowiadać o minionej nocy. W końcu zeszła na szczegóły.
-Błagam cię. Tylko nie szczegóły!! - Powiedziałam i się zaśmiałam.
-No dobrze, dobrze. Gdzie dzisiaj idziemy, że się tak ładnie ubrałaś?
-Chcę wyjść na spacer. Miałam nadzieję, że pójdziemy razem, ale chyba ci się nie chce.
-Nie no coś ty! Możemy już iść. Tylko się ubiorę. - Powiedziała i po 10 minutach przyszła do mnie, a ubrana była tak. Wyszłyśmy z hotelu, ale prawie cały czas towarzyszyli nam dziennikarze. To było trochę wkurzające, bo nigdzie nie możesz się ruszyć. Gdy ich zgubiłyśmy poszłyśmy do jakiejś kafejki i zamówiłyśmy ciasto i kawę. Później już spokojnie mogłyśmy pójść na spacer, bo tamtym się chyba znudziło to ganianie nas. Gdy wróciłyśmy do hotelu chłopaki już byli i jedli u siebie obiad. Właściwie to była już 14, więc im się nie dziwię. Wskoczyłyśmy tylko do nich się przywitać i poszłyśmy do siebie. Dzisiaj Sam ugotowała jakąś zupę, która nawet była dobra. Później poszłyśmy do chłopaków i pogadałyśmy z nimi. Opowiedziałyśmy im naszą dzisiejszą przygodę.
-No to macie problem. Coś jeszcze robiłyście czy tylko to? - zapytał Harry.
-No właściwie to jadłyśmy obiad i przyszłyśmy do was. - Powiedziałam.
-My też jedliśmy obiad. Ale w restauracji na dole, bo nikt nie chciał gotować. Poza tym o 16 mamy jechać, bo koncert będzie o 19 i musimy się wyrobić. Wam damy bilety i pojedziecie taksówką. - Powiedział Niall.
-Okey. To my idziemy sobie coś uszykować na to wyjście.
-Ale ubierzcie się tak jak na imprezę, bo później idziemy do klubu.
-Okey. - Powiedziałam i wyszłyśmy.
Całe popołudnie spędziłyśmy na wybieraniu ubrań. Właściwie to odechciało mi się gdziekolwiek iść. Nie miałam co zrobić z włosami, bo prawie wcale ich nie miałam.
-Co tak siedzisz? - Zapytała Sam po moim dłuższym milczeniu.
-C-co? A.. Zamyśliłam się...
-Znów myślisz o tej chorobie? Przecież jesteś zdrowa.
-I co z tego? Nie mam już włosów.. Nie wiem jaką mam sobie zrobić fryzurę ?!
-Nie denerwuj się. Za chwilę ci ułożę. Przecież wiesz, że chcę być fryzjerką..
-No dobrze..
Byłą już 17, więc poszłam wziąć prysznic, po czym ubrałam się, zrobiłam makijaż i Sam ułożyła mi włosy. O 18 zadzwoniłyśmy po taksówkę i przyjechała po 20 minutach. Gdy dojechałyśmy na miejsce pokazałyśmy bilety i ochroniarz zaprowadził nas do pierwszego rzędu. Koncert zleciał dość szybko i później już tylko czekałyśmy na chłopaków, bo podpisywali autografy. My też tak dla jaj ustawiłyśmy się w kolejce i byłyśmy ostatnie. Gdy przyszła na nas pora zaczęłyśmy piszczeć jakbyśmy widziały ich pierwszy raz.
-Dasz mi autograf? - Zapytałam Niall'a.
-Dostaniesz w domu. - Powiedział i puścił mi oczko, a chłopaki zrobili głośne 'Uuu'.
Udaliśmy się do klubu gdzie mieliśmy zarezerwowaną lożę. Chłopaki poszli po drinki, a my się zagadałyśmy. 15 minut po naszym przyjściu wpadły do klubu : Perrie i Eleanor. Bardzo się ucieszyłam na ich widok i zaczęliśmy pić. Nie zabrakło wygłupów na parkiecie oczywiście. Ludzie się na nas głupio patrzyli jakbyśmy byli z kosmosu, ale nas to nie interesowało. Było cudownie tej nocy. Poszłam spać do Niall'a, ponieważ Harry chciał znów z Sam pobyć, więc umówiliśmy się, że następnym razem oni biorą razem pokój, a ja z Niall'em. Chłopaki grali jeszcze dwa koncerty w innych miejscach w Paryżu, a późnej ruszyliśmy w drogę. Następny przystanek : Niemcy..

______________________________________________
I jest następny.. Sorki, że taki krótki, ale nie mam pomysłów do tego bloga.. :( Będę oczywiście pisać, ale rzadziej, bo prowadzę jeszcze jednego i jestem współautorką na innym. Czyli w sumie razem z tym prowadzę 3 blogi, a mam pomysł na nowe opowiadanie,więc kto wie.. Może to zakończę i będę tu pisała drugie. Czy może zrobić nowego bloga ? Czekam na wasze wypowiedzi. ; ) Liczy się dla mnie wasze zdanie, więc wiecie ;) xD Zapraszam na mojego drugiego bloga i na tego z imaginami :
http://blogoonedirectionimaginy.blogspot.com/
następny rozdział może w sobotę ? ;)

3 komentarze:

  1. Ja chcę już następny rozdział!! :)
    Na pewno wymyślisz coś ciekawego jak zawsze :*
    Czekam na NN ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na nn. Q co do blogow- dokoncz ten i skup się na pozostałych dwuch :D
    Przepraszam za błędy ale na fonie jestem ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. :) Zapraszam do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń