sobota, 5 października 2013

Rozdział 47.

... ja i Niall musimy wyjść. 
Belli się to za bardzo nie podobała, bo nie chciała zostać sama i natychmiast do jej oczu napłynęły łzy.
-Nie martw się. Tylko Cię zbadam i będzie po sprawie. rodzice zaraz tu wrócą. - Powiedziała pielęgniarka, żeby ją uspokoić.
-Chodź Niall.. A ty się nie bój. - Pocałowałam Bellę w policzek i wyszliśmy. 
James cały czas spał. 
-Niall może pojedź z nim do domu ? - Zaproponowałam. 
-Nie ma mowy.. Ciebie na noc odwiozę razem z małym, a ja tu z nią posiedzę.
-Ale..
-Natalie.. Już za długo przesiedziałaś w szpitalu. Poza tym ja chcę tu zostać. A ty jesteś zmęczona.. I to bardzo.. 
-No dobrze, ale..
-Nie ma żadnego ale.. Powiem Belli, że Cię odwożę i, że za chwile wracam. I koniec.
-No dobrze. 
-Już mogą państwo wejść do córki. A mogę pana na chwilę poprosić ? - Powiedziała pielęgniarka do Niall'a.
-Oczywiście. O co chodzi ? 
-Bo moja córka pana uwielbia i chciałaby autograf.. 
-Och. oczywiście. Proszę dać kartkę i długopis.
Pielęgniarka podała i oczywiście powiedziała imię. 
Niall dał jej ten autograf i zostawiła nas samych.
-Kochanie ja muszę zawieść mamę i James'a do domu i niedługo wrócę, dobrze ? - Zapytał Niall Belli.
-Tak tatusiu. Tylko szybko..
Pożegnaliśmy się z nią, po czym skierowaliśmy się na parking.
W drodze do domu nie rozmawialiśmy. 
Dopiero gdy weszliśmy do środka Niall rzucił się na jedzenie i zaczął coś tam mówić.
Ja położyłam James'a do łóżka, bo nadal spał, a nie chciałam go budzić.
-No to ja się najem i jadę. - Powiedział Niall.
-Na pewno ? Może jednak ja pojadę ? 
-Natalie... Masz zostać z James'em.. Już postanowione i daj sobie spokój, bo zdania nie zmienię.
Już się nie odzywałam. Niall wziął jeszcze jakieś jedzenie dla Belli i już go nie było. 
Ja postanowiłam coś zjeść i obejrzeć telewizję. 
Zrobiłam sobie dwie kanapki. Oglądając głupią telenowelę i jedząc kanapki zaczęłam sobie wszystko przypominać. 
Zamyśliłam się, ale nie na długo, bo zadzwonił dzwonek do drzwi.
Podniosłam się szybko i pobiegłam otworzyć drzwi.
Za nimi stał ...

_______________________
Hej.. 
Wiem, że rozdziały na tym blogu zawsze były długie i ciekawe, ale dzisiaj nie mam weny ;cc
Starałam się to jak najlepiej napisać.. Ale już więcej pomysłu nie mam na to, no.. 
Także ten ; D 
co u Was ?? 
Dużo nauki jest i wgl.. Nie ma kiedy napisać rozdziału ;cc
Ale to się powinno zmienić : P 
To tyle ode mnie : ) za tydzień możliwe, że będzie nowy rozdział..

2 komentarze:

  1. Pisz szybko bo jestem ciekawa :) Ten rozdział jest fajny i czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo i to bardzo fajny rozdział. I kiedy będzie następny? :D

    OdpowiedzUsuń